Zespół aktorski

Aktorzy

Beata Malczewska

Beata Malczewska

Absolwentka Wydziału Aktorskiego Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej im. L. Solskiego w Krakowie /1983/

1.10.1983 – 31.08.1997 – Stary Teatr, Kraków
1.09.1998 – Stary Teatr, Kraków

Ognista brunetka o wielkiej urodzie, wyrazistej ekspresji, obdarzona świetnym głosem i dużym talentem wokalnym, co udowodniła ponad wszelką wątpliwość potrójną rolą w „Operze za trzy grosze” Brechta/Weilla w reżyserii Ersana Mondtaga. W Starym Teatrze zagrała dziesiątki ról w bardzo zróżnicowanym repertuarze. Ostatnio urzekła widzów w ironicznej i zmuszającej do refleksji nad mitem niepodległości inscenizacji „Czartoryska. Artefakty” w reżyserii Miry Mańki. Grana przez nią niezwykła postać „to tytułowa (Izabela) Czartoryska, matka familii, matka upadłej Polski – jak sama lubiła o sobie myśleć. […]. Ta twarz polski to czarna wdowa. Niczym mityczny potwór jest w stanie spetryfikować każdą żywą cząstkę. Zamienianie tego, co dynamiczne i żywe w artefakt jest jej sposobem zatrzymania wspomnień, sposobem, który w gruncie rzeczy sprawia, że «być» zamienia się w «mieć». […] Dobrze się obserwuje krążenie bohaterów z ich tętniącą energią wokół Izabeli (Beata Malczewska), która w swojej wyniosłości i oderwaniu od rzeczywistości pozostaje osobna” – pisał o jej roli Mateusz Koczka na blogu Recenzencki.

Aktorka od debiutu związana ze Starym Teatrem, pierwszą rolę zagrała na rodzimej scenie w „Orestei” Ajschylosa w reżyserii Zygmunta Hübnera jeszcze jako studentka PWST w 1982 roku. Kilkakrotnie współpracowała z Andrzejem Wajdą, czego efektem była zagrana z wdziękiem i komediowym talentem Klara w „Zemście” Fredry, pełna temperamentu Kasia w „Weselu” Wyspiańskiego czy Postać w Chórze w „Antygonie” Sofoklesa. Tomasz Kubikowski tak scharakteryzował postać Służącej, w którą wcieliła się w przedstawieniu „Lekcja” Ionesco w reżyserii Eliny Lo Voi: „Marysia jest młoda, piękna, czarnowłosa, postawna, o bardzo spokojnej, chłodnej urodzie. Nosi skromną popielatą suknię, ma w sobie coś nieuchwytnie ponurego, a na ustach cień jakby dwuznacznego uśmiechu. Jest w każdym razie osobą tajemniczą”.

Doskonale odnalazła się w plastycznych przestrzeniach teatru Jerzego Grzegorzewskiego: w „Śmierci Iwana Iljicza” według Tołstoja, grając kilka postaci w „Dziadach – Dwunastu Improwizacjach” oraz jako szalona Ochotniczka Rozstrzeliwaczka w „Tak zwanej ludzkości w obłędzie”. W przedstawieniu „Pieszo” Mrożka w reżyserii Kazimierza Kutza, zaznaczając tandetny sztafaż, zagrała egzotyczną Kleopatrę-Bajaderę. Mikołaj Grabowski obsadzał ją w rolach ekscentrycznych kobiet o zmysłowej urodzie, często wykorzystując jej talent wokalny: Dama w Czerwieni i Pani Dowalewiczowa w „Trans-Atlantyku”, wojownicza Kobieta w „Sejmie kobiet” oraz jako kilka postaci popisowo wykonujących piosenki i sceny kabaretowe w „Stu latach kabaretu… Krakowskich kabaretach XX wieku”, przedstawieniu przypominjącym miejsca, w których krakowianie śmiali się w najgłośniej i najswobodniej w minionym wieku. Z kolei przepełniona ironią rola pretensjonalnej recytatorki – Miłośniczki Szopena w spektaklu „Chopin kontra Szopen”, w którym Grabowski rozprawiał się z narodowym mitem, pokazała jej znakomite wyczucie parodystycznej formy. Jedną z efektownych, zmysłowych postaci kobiecych zagrała w spektaklu „Dumanowski Side A” według powieści Wita Szostaka w reżyserii Konrada Dworakowskiego.

Poza rodzimą sceną wystąpiła w monodramie „Madame” w reżyserii Ewy Lachnit poświęconym Helenie Modrzejewskiej. Jest laureatką Nagrody Publiczności na Festiwalu Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu (1985). Jako gwiazda Teatru Loch Camelot bierze udział w wielu spektaklach Sceny Camelot, których jest współautorką i współreżyserską. Występuje również poza Polską, od 2012 roku gra w francuskojęzycznym spektaklu „Les Arrangements” w reżyserii Lucasa Hemleba, granym m.in. w teatrach w Vire, Montpelier, Coutances, Sartrouville, Paryżu i Lyonie. Była również pomysłodawczynią i przez wiele lat organizatorką charytatywnych Wieczorów Maltańskich w Narodowym Starym Teatrze.

W teatrze

Pozostałe