Zespół aktorski

Aktorzy

Marta Ojrzyńska (gościnnie)

Marta Ojrzyńska (gościnnie)

Absolwentka Wydziału Aktorskiego Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej im. L. Solskiego w Krakowie /2004/

15.02.2005 – Narodowy Stary Teatr, Kraków

To osobowość sceniczna, obok której nie sposób przejść obojętnie –­ silny, nieco chrapliwy głos i charakterystyczna mimika predestynują ją do grania wyrazistych postaci z charakterem, takich jak Natasza z „3Sióstr”, dzięki której „Perceval wprowadza do swojej wersji dramatu Czechowa aktualny wątek starzejącej się Europy i nowej emigracji” (Tomasz Miłkowski, „Dziennik Trybuna”), a także Tytania, która zarządza oniryczno-wirtualną rzeczywistością „Snu nocy letniej” Krzysztofa Garbaczewskiego. W Starym Teatrze zadebiutowała w „KOMPOnentach” Michała Borczucha i brała udział w jego kolejnych realizacjach. Była Tunią w „Wielkim człowieku do małych interesów”, Lotą I w „Werterze”, Agnes w „Brand. Miasto. Wybrani” i przede wszystkim elektryzującą modliszką-dzieckiem – Lulu w dramacie Wedekinda. W „Aktorach prowincjonalnych. Sobowtór” – zrealizowanych w trakcie pandemii – „wygłasza credo Konrada o niepotrzebnej paplaninie na temat Polski (…). Słyszymy autorytarnie i zarazem artystowsko brzmiącą opinię, że nie wszyscy mają prawo wypowiadać się na skomplikowane narodowe tematy. (…) Ojrzyńska śpiewa do muzyki «Yesterday» The Beatles. Zresztą znakomicie, a wymowa jest następująca: treści, a może marzenia, związane z dyskusją o Polsce, były istotne, jednak ten czas minął” (Jacek Cieślak, „Teatr” online). Brawurowo zagrała także w spektaklu o ewolucji – „Chaos pierwszego poziomu” Mateusza Pakuły (w dublurze z Małgorzatą Zawadzką), z ogromnym wdziękiem i dystansem do siebie wcielając się w postać… komórki jajowej.

Inne świetne role Ojrzyńskiej w Starym Teatrze to przede wszystkim koncertowo zagrana, wiecznie naćpana Andrea, stylizowana na Amy Winehouse, w „Factory 2” Lupy, schizofrenicznie rozdwojona Maria Brigitte Frank / Maryja Królową Polski w „Poczcie Królów Polskich” Garbaczewskiego, udzielająca chrztu Mieszkowi I (Justyna Wasilewska) po niemiecku czy ekshibicjonistyczna Helena w „Akropolis” Twarkowskiego. O relacji tej ostatniej ze scenicznym Parysem (Bogdan Brzyski), Joanna Targoń („Gazeta Wyborcza”) napisała: „są przekonujący jako skazani na siebie kochankowie. Każdy z aktorów ma chwilę, w której patrzy się na niego i słucha z przyjemnością”.

Jako Aktorka kabaretowa/Róża Luksemburg współtworzyła sukces spektaklu „Bitwa warszawska 1920”, gdzie nawiązując do filmu Hoffmana retorycznie pyta publiczność: „czy chcielibyście, żeby Natasza was tak zagrała?”. Aktorka wzięła także udział w kolejnym spektaklu w reżyserii Moniki Strzępki, wielokrotnie nagradzanej „nie-boskiej komedii. WSZYSTKO POWIEM BOGU!”, gdzie brawurowo wcieliła się w rolę Przechrzty/Cepelii Winy, prawnuczki wyemancypowanych chłopów, skazanej na pracę przy obsłudze kserokopiarki.

W porywającym inscenizacyjnie „Hamlecie” Krzysztofa Garbaczewskiego zagrała role Rosencrantza oraz Heleny Modjeskiej, wprowadzającej Konrada Swinarskiego (Szymon Czacki) w tajniki sceny, będąc zarazem nośnikiem znaczących pytań: „O czym jest «Hamlet»? Kto go jeszcze czyta, ogląda, rozumie” (Olga Katafiasz, teatralny.pl).

Poza tym Ojrzyńska sama reżyseruje (nagradzany spektakl „Molly B.” wg Joyce’a oraz „Brzeg-Opole” w warszawskiej Starej ProchOFFwni) i bierze udział w wielu innych projektach, np.: „Lepiej tam nie idź” Borczucha w ramach Wielkopolskich Rewolucji, „Paradiso” w Łaźni Nowej czy „Kamienne niebo zamiast gwiazd” Krzysztofa Garbaczewskiego w Muzeum Powstania Warszawskiego. (afw,  sza)

Nagrody

2015 – Nagroda im. S. Wyspiańskiego

W teatrze

W repertuarze

Pozostałe