Aktorzy

Aktorzy

Jan Peszek

Jan Peszek

Absolwent Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej im. Ludwika Solskiego w Krakowie (1966)

1.07.1966 – 31.08.1975 – Teatr Polski, Wrocław
1.09.1975 – 31.08.1979 – Teatr Nowy, Łódź
1.09.1979 – 30.09.1981 – Teatr im. S. Jaracza, Łódź
1.10.1981 – 31.08.1982 – Teatr Polski, Poznań
1.09.1982 – 31.08.1986 – Teatr im. J. Słowackiego, Kraków
1.09.1986 – 31.08.1992 – Narodowy Stary Teatr, Kraków
1.09.2003 – 31.12.2010 –  Narodowy Stary Teatr, Kraków

„Artysta osiągnął niebywałą biegłość warsztatową, która pozwala mu łączyć realistyczny szczegół z metaforycznym przesłaniem, komizm i tragizm naznaczony groteską z metafizyczną zadumą. W sztuce aktorskiej Jana Peszka nie ma takich przestrzeni, w których nie poruszałby się z autentyczną swobodą, zawsze mając na względzie równowagę między treścią a formą” – to część laudacji na cześć aktora, którą wygłosił prezes polskiej sekcji AICT (Międzynarodowego Stowarzyszenia Krytyków Teatralnych) Tomasz Miłkowski z okazji uhonorowania artysty Nagrodą imienia Boya 2021 („Dziennik Trybuna” nr 230).

Otwarty na eksperyment, „wieczny anarchista”, Jan Peszek w ostatnich latach współpracował z reżyserami młodszego pokolenia, w tym z Remigiuszem Brzykiem, w którego „Królestwie” wciela się w postać Pomywacza (w dublurze z Krzysztofem Globiszem) oraz Janem Klatą. Spośród spektakli tego reżysera do legendy przejdzie Stańczyk Jana Peszka w słynnej inscenizacji „Wesela” oraz brawurowy Tuhaj-bej/ Janusz Radziwiłł z „Trylogii”. „Taniec Peszka – Leo Bulero w «Trzech stygmatach Palmera Eldritcha» przeszedł do historii teatru. Swoją brawurą przywodzi pierwsze eksperymenty z teatrem MW2. Jan Peszek jest aktorem o niebywałych zdolnościach transformacyjnych. Mimiką niezwykle plastycznej twarzy, gestem, ruchem nadzwyczaj sprawnego ciała potrafi błyskawicznie przeistaczać się z postaci w postać” (Jolanta Ciosek, „Dziennik Polski” nr 195). Tezeusz z „Fedry” Racine’a i Ulisses z „Odprawy posłów greckich” Kochanowskiego w reżyserii Michała Zadary były śmiałą konfrontacją z mitem, łamaniem utartych schematów, otwarciem na rzeczywistość widzianą oczami młodych ludzi. Schematy, z wielkim sukcesem, przełamuje także rolą dziecka w spektaklu „Ojciec matka tunel strachu” Wojtka Klemma, którą najlepiej podsumowuje Maciej Stroiński (teatrjestcute.pl) – „Jan Peszek to gwiazda, lecz scenicznie nienachalna, nic nie musi, by robić wrażenie”.

Jan Peszek spełnia się także jako reżyser i pedagog – wykładając w krakowskiej AST, prowadząc warsztaty aktorskie m.in. w Europie i Japonii. Po zakończeniu studiów aktorskich w PWST w Krakowie debiutował na scenie Teatru Polskiego we Wrocławiu w 1966 roku w „Karierze Artura Ui” Brechta w reżyserii Jakuba Rotbauma. Po dziewięciu sezonach opuścił Wrocław występując kolejno w teatrach: Nowym i im. Stefana Jaracza w Łodzi, Polskim w Poznaniu, im. Juliusza Słowackiego w Krakowie. Aktorem Starego Teatru został w 1986 roku. W 1992 roku, nie przerywając współpracy, zrezygnował ze stałego etatu w teatrze, stając się jednym z pierwszych w Polsce aktorów „na wolnym rynku”, występując na wielu scenach w kraju i zagranicą. Po objęciu dyrekcji Narodowego Starego Teatru przez Mikołaja Grabowskiego powrócił do zespołu w 2003 roku, co zaowocowało  znakomitymi rolami w spektaklach tego reżysera – Gombrowicz z „Tanga Gombrowicz” wg „Dziennika” i „Trans-Atlantyku” (ze słynną sceną ratowania żuków na plaży), kolejne wcielenie Gonzala z „Trans-Atlantyku” i Hołysza/Maski w „Wyzwoleniu” Wyspiańskiego, a także niezwykle sugestywnymi  kreacjami w kolejnych inscenizacjach Pawła Miśkiewicza: emigranta Fadula w „Niewinie” Loher, żyjącego w odrębnym świecie uczonego sinologa Kiena w „Auto da fé” wg Canettiego, Robotnika I w „Przedtem/Potem” R. Schimmelpfenniga oraz jednego z uchodźców w „Podopiecznych” wg Elfriede Jelinek.

Artysta wyprzedzający czas, zagłębiający się w tajemnicę aktorskiego bytu, scala wirtuozerski warsztat, dyscyplinę formy z emocjonalnym wyzwaniem, mistyczne uniesienie ze świadomością teatralnej iluzji. Jego oryginalne artystyczne wybory rozpoczęły się bardzo wcześnie, podczas studiów w 1963 roku, kiedy dołączył do awangardowego zespołu MW2. Spotkanie z Bogusławem Schaefferem, jego muzyką i dramaturgią, w dużej mierze określiły Peszka-aktora. Od ponad trzydziestu lat wykonuje on napisany przez Schaeffera specjalnie dla niego monodram „Scenariusz dla nie istniejącego, lecz możliwego aktora instrumentalnego”. Na scenę Starego Teatru wszedł Jan Peszek jako artysta dojrzały, w pełni ukształtowany, jednocześnie wiecznie poszukujący, otwarty na nowe wyzwania. Rozpoczął od roli Abla Wunderchvasta w „Mieście snu” wg Kubina w reżyserii Krystiana Lupy, po latach tworząc u tego reżysera aktorskie arcydzieło, rolę Fiodora Karamazowa w „Braciach Karamazow” wg Dostojewskiego. Andrzej Wajda powierzał mu bardzo różnorodne zadania: Reba Azriela w „Dybuku” wg An-skiego, Aktora i Grabarza w „Hamlecie (IV)” Szekspira, Pana Młodego i Stańczyka w „Weselu” Wyspiańskiego i w końcu Właściciela i Iwakichi w jednoaktówkach Michimy, rolach oddających specyfikę i odrębność japońskiego świata. Lekki, wyrafinowany, doskonały wokalnie Fior z „Operetki” Gombrowicza w reżyserii Tadeusza Bradeckiego był triumfem warsztatowej dyscypliny, cyzelowanego niuansu, subtelnego gestu, autoironii. Szczególnym spotkaniem była współpraca aktora z Rudolfem Ziołą, w którego spektaklach zbudował kreacje pełne brawury, akrobatycznych szarży (Oberon w „Śnie nocy letniej”), magii i filozoficznej zadumy (Prospero w „Burzy”), baśniowego czaru wpisanego w reguły komedii dell’arte (Altum, Truffaldino w „Księżniczce Turandot” Gozziego) i metafizyki (przejmująca, wielowymiarowa postać Jakuba w „Republice marzeń” Schultza). Wstrząsający Iwan Iljicz ze „Śmierci Iwana Iljicza” wg Tołstoja, zimny, cyniczny  „wcielony diabeł”, czyli Senator w „Dziadach – dwunastu improwizacjach” – to postacie z odrealnionych inscenizacji Jerzego Grzegorzewskiego.

Począwszy od ekranowego debiutu w „Znakach na drodze” (1969) Jan Peszek zagrał w kilkudziesięciu polskich filmach, m.in. „Był jazz” Falka, „Trójkącie bermudzkim” Wójcika, „Ferdydurke” Skolimowskiego, „Śmierci jak kromka chleba” Kutza, „Łabędzim śpiewie” Glińskiego, „Ucieczce z kina «Wolność»” Marczewskiego czy „Darmozjadzie polskim” Wylężałka.

 

W teatrze

W repertuarze

Pozostałe